KONTEKSTY Międzynarodowy Festiwal Sztuki Efemerycznej, Sokołowsko 2013
zdj. Leszek Krutulski
performans "pieśń do drzewa"
podczas prezentacji grupy warsztatowej na
Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Efemerycznej Konteksty w Sokołowsku.
Festiwal miał bardzo bogaty program: performansy, realizacje przestrzenne, akcje, pokazy filmowe, zdarzenia muzyczne - nie tylko koncerty, dyskusja panelowa.
Warsztaty performansu poprowadzili: Ines Amado, Marilyn Arsem, Adina Bar-On i Alastair MacLennan.
http://magazyn.o.pl/2013/michalina-sablik-tu-i-teraz-w-dzialaniu-konteksty-2013/3/
"Młodzi artyści performance
Przed i w czasie trwania festiwalu odbywały się warsztaty performance
dla młodych artystów. Była to niezwykła okazja dla młodych – mogli
pracować ze światowymi mistrzami – Ines Amado, Marilyn Arsem, Alastair
Maclennan, Adina Bar-On. Polskie artystyczne szkoły wyższe nie skupiają
się tak bardzo na tej dziedzinie sztuki, studenci muszą podpatrywać
mistrzów lub być skazanym na własne poszukiwania. Międzynarodowa kadra
uczyła międzynarodowych uczestników, przyjechali studenci z Ukrainy,
Hiszpanii, Norwegii, USA. Młodzi performerzy mieli okazję zaprezentować
nowonabyte umiejętności w czasie festiwalu. Szczególne wrażenie zrobili
na mnie: Marta Kotwica i Ola Kozioł.
Młoda perfomerka Ola Kozioł oddała głos naturze. Artystka obdarzona
pięknym głosem, związana z łódzki Teatrem Chorea, przełamała ciszę
towarzyszącą większości performanców. W swoim wystąpieniu połączyła
materię natury z własnym ciałem, a w szczególności głosem. Artystka
obejmowała gruby pień wysokiego drzewa i zaczynając od cichych dźwięków,
krzyczała, wyła, charczała. Jej ciało wyrażało pełne napięcie, próbę
złączenia się w jak najsilniejszym uścisku. „Pieśń” stawała się
nieznośna dla uszu, histeryczna, wyrażała ból, cierpienie. Osobiście jej
pozycja i krzyki kojarzyły mi się z męką rodzenia. Ola stała się
częścią drzewa, „mówiła” w jego imieniu."
Michalina Sablik; Tu i teraz w działaniu, Konteksty 201, o2.pl Polski Portal Kultury
Na zakończenie warsztatów performansu, po indywidualnych wystąpieniach jego uczestniczek, Alastair MacLennan przygotował z nimi wspólne działanie w niecce nieczynnej parkowej fontanny. Każda z uczestniczek trzymała szklankę wypełnioną po brzegi wodą. Poruszały się jak w zwolnionym filmie, aby nie rozlać wody a znajdujący się pomiędzy nimi MacLennan, w równie spowolnionym rytmie, co pewien czas uzupełniał wodę w ich szklankach. Powstało hipnotyzujące spokojem zdarzenie, zsynchronizowanie różnych osobowości w mikrospołeczność swobodnie dryfującą wewnątrz ograniczonej balustradą powierzchni.
fot. Marcin Polak, Jerzy Grzegorski
performance zbiorowy
Na zakończenie warsztatów performansu, po indywidualnych wystąpieniach jego uczestniczek, Alastair MacLennan przygotował z nimi wspólne działanie w niecce nieczynnej parkowej fontanny. Każda z uczestniczek trzymała szklankę wypełnioną po brzegi wodą. Poruszały się jak w zwolnionym filmie, aby nie rozlać wody a znajdujący się pomiędzy nimi MacLennan, w równie spowolnionym rytmie, co pewien czas uzupełniał wodę w ich szklankach. Powstało hipnotyzujące spokojem zdarzenie, zsynchronizowanie różnych osobowości w mikrospołeczność swobodnie dryfującą wewnątrz ograniczonej balustradą powierzchni.
Grzegorz Borkowski, Wielowymiarowe "Konteksty" w Sokołowsku, OBIEG
Komentarze
Prześlij komentarz