NIE JA - BWA Katowice, 01.08-07.09
performance Marysia
Poprzez specjalnie stworzoną pieśń na chwilę wcielam się w babcię. Babcia Marysia kochała kury, miała ich kilkadziesiąt, uwielbiała im śpiewać. Pamiętam jak jej silny głos niósł się po podwórzu.
Każdemu wnukowi/wnuczce na 18-te urodziny dawała kołdrę lub poduszkę z pierzy.
Jestem ubrana w sukienkę po babci, ma ok 70 lat (sukienka), chustka pochodzi z regionu skierniewickiego, do działania wykorzystuję również fotografie rodzinne, pamiętnik babci z lat 1938-40, stare poszwy na kołdrę i poduszkę (wykrochmalone, ale przez czas zniszczone) oraz starą poduszkę z pierzami.
Poprzez specjalnie stworzoną pieśń na chwilę wcielam się w babcię. Babcia Marysia kochała kury, miała ich kilkadziesiąt, uwielbiała im śpiewać. Pamiętam jak jej silny głos niósł się po podwórzu.
Każdemu wnukowi/wnuczce na 18-te urodziny dawała kołdrę lub poduszkę z pierzy.
Jestem ubrana w sukienkę po babci, ma ok 70 lat (sukienka), chustka pochodzi z regionu skierniewickiego, do działania wykorzystuję również fotografie rodzinne, pamiętnik babci z lat 1938-40, stare poszwy na kołdrę i poduszkę (wykrochmalone, ale przez czas zniszczone) oraz starą poduszkę z pierzami.
fot. Roman Lewandowski |
pamiętnik babci, jeszcze z czasów panieństwa, wyśpiewywałam i jego fragmenty |
lamentacja ust moich, performance do kamery, 2014https://vimeo.com/108911976 |
Komentarze
Prześlij komentarz